www.przyszloscwprzeszlosci.info

arlson

A więc jak w temacie. Czy próbowaliście, co o tym myślicie i tak dalej. Smile

Ja dzięki projekcji astralnej zacząłem się interesować takimi sprawami, o Świadomym śnie trochę później się dowiedziałem.

LD udało mi się wywołać kilka razy. W sumie to nawet nie wiem, który był to ten prawdziwy stan gdyż pierwszy wyglądał tak, że śpiąc przypomniało mi się, że to sen i mówiąc sobie w myślach żeby to wszystko się "wyostrzyło" nagle stawało się trójwymiarowe.
Drugim stanem było po prostu 'otworzenie oczu' w śnie. Czasami zdarzało mi się otworzyć oczy ciałem fizycznym, ale czasem nie.
Wtedy prawie zawsze widziałem mój pokój z miejsca w którym leżałem, tylko, że był on cały w złotym świetle. Podniesienie się wtedy z łóżka było bardzo trudne, bo wszystkie części ciała były strasznie ciężkie i mi się bardzo plątały. Laughing

Jeśli chodzi o projekcję astralną to poza mocnymi wibracjami, do których czasami udaje mi się doprowadzić ostatnio miałem coś zbliżonego do oobe. Nie wiem czy to był zwykły sen czy też nie, ale w każdym bądź razie działo się to we śnie, miałem kontrole nas sobą i wtedy wydawało mi się, że jestem poza cialem : P Z tego co wywnioskowałem, mam problemy za przynoszeniem się z miejsca na miejsce chociaż i tak wtedy nie bylo tak źle porównując próby w normalnym śnie.

Michaelo Angelo

Ja dwa razy CHYBA Very Happy

miałem OOBE raz sniło mi się że szedłem do pokoju rodziców a w telewizji była informacja o wojnie gdzieś na półwyspie arabskim (było dużo piasku i rakieta scud ) i wtedy wszystko mogłem poczuć i wogóle nawet jak sie uderzyłem to bolało ;P a drugi miałem podczas programowania snu ... na jego koniec miałem wrażenie że wiruje obudziłem się i byłem cały odrętwiały Razz

blad

Ja to nawet nie wiem na czym to polega Smile

sen jak sen, chociaz mozna snić swiadomie, sterowac zdarzeniami we śnie, i po przebudzeniu sie wrócic do niego, ale .....

Dariusz · Gość

Dużo ciekawych rzeczy można się o tym dowiedzieć z lektury trylogii Roberta A. Monroe. Bardzo solidnie i z naukowego podejścia opracował ten materiał.
Jego publikacje dostępne w formie eboków:

No cóż, nie mogę jeszcze wklejać adresów więc odeślę zainteresowanych do strony SMN (Sytem Miłości Narodów).

arlson

Niestety nie czytałem żadnej z tych książek, ale mam za to "Kosmiczne podróże - Moje doświadczenia poza ciałem z Robertem A. Monroe" napisaną przez Rosalind McKnight.
Ogólnie nie jest to książka z sposobami na oobe itp. Tam dzięki technologii hemi-sync (synchronizacja półkul mózgowych) Rosalind McKnight jest wprowadzana w inny stan świadomości gdzie ona opowiada lub jej duchowi opiekunowie o kosmosie, różnych wymiarach i prawach tam obowiązujących. Książka bardzo ciekawa, są tam zawarte przekazy z 'wizyty' na statku kosmicznym, jest wiele powiedziane o energii, równoważeniu jej, miłości, harmonii. Jeszcze nie przeczytałem do końca tej książki, ale z tego co pamiętam był tam bardzo fajny rozdział o spożywanym jedzeniu. Krótki, ale warto przeczytać, nawet jeśli nie jest za dużo powiedziane.

Polecam ją bardzo, jakbyście mieli okazję możecie sobie przeczytać. Smile

Gość

Jeśli mowa o książkach R.A. Monroe, to można je znaleźć na stronach SMN.